środa, 4 września 2013

Felieton vo. 22 - language-dependent effects

1. Language dependent? Cóż to zacz?
Jest to czar zależny od języka. Jak mówi opis z CRB:

Language-Dependent: A language-dependent spell uses intelligible language as a medium for communication. If the target cannot understand or hear what the caster of a language-dependent spell says, the spell has no effect, even if the target fails its saving throw.

Innymi słowy, powodzenie w tych czarach zależy od tego, czy mamy wspólny język z ich ofiarą. Jeśli nie - w ogóle nie działają.

2. Konsekwencje w praktyce.
Jak już napisałem, istoty, z którymi nie dzielimy wspólnego języka, są na ten czar odporne. Ponadto, istoty, które w ogóle nie są zdolne do komunikacji na poziomie językowej, na przykład bezmyślne konstrukty, nieumarli, robactwo lub zwierzęta, są na te czarów niewrażliwe! Tak, tak, na zwierzę nie rzucimy command. Istoty głuche, ale inteligentne, czasem mogą paść ofiarą tego czaru. Dlaczego? Bo telepatia w PF jest formą języka, a niektóre istoty posługują się telepatią oraz czarami language-dependant (np. succubus).

3. Czy tych czarów jest dużo?
Nie tak znowu bardzo. Lista z CRB to:

Command (Greater)
Command

Enthrall
Geas (Lesser)
Geas/Quest
Message
Speak with Dead
Suggestion
Suggestion (Mass)


Co ciekawe, wśród tych czarów, prócz oczywistej przewagi enchantment, jest też jeden necromancy i jeden transmutation. Ha!

4. A co z innymi czarami? Czy charm person też wymaga wspólnego języka?
Otóż nie. Wiele czarów działających na umysł wymaga wydawania rozkazów, jednak mogą one zostać gestami lub pantomimą. Oczywiście, efekty tych pozawerbalnych rozkazów są dalekie od doskonałości, jednak jest taka możliwość.

5. Propozycje ochrony.
Najprostsza - silence. Na siebie (bo wtedy się nie usłyszymy polecenia) lub na wroga (bo wtedy nie będzie mógł go wypowiedzieć). Wariant - zone of silence, w przypadku ataków kierowanych spoza strefy. Bardziej hardkorowo (tylko w sytuacji kryzysowej) - blindness/deafness na siebie. Jako, że czytanie z ruchu warg to niezależny język, to w taki sposób całkowicie chronimy się przed language-dependent effects. Mniej magicznie - przebić sobie błony bębenkowe.

6. Klasy a language-dependent effect?
Jest naprawdę sporo, zwłaszcza spoza CRB, klas, których zdolności specjalne bazują na języku. Z podstawowych właściwie dotyczy to tylko barda (bardic performance - suggestion i mass sugestion), z prestiżowych - pathfinder chronicler.

7. Klasy a obrona?
Jedyna klasą, która oferuje bonus do obrony konkretnie przed language-dependent effect, jest bard. Countersong to bardzo dobra ochrona, i to obszarowa, tylko trzeba robić to aktywnie. Podobnie, bard na drugim poziomie otrzymuje +4 do rzutów obronnych przeciwko efektom opartym na języku.

8. Featy, czary, magiczne przedmioty?
W zasadach podstawowych - brak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz